Upływający miesiąc marzec przebiegał w naszej szkole pod znakiem różnorodnych wydarzeń  kulturalnych.

12 marca uczniowie klas VIII obejrzeli spektakl  Jak kamienie rzucane na szaniec. Przedstawienie zostało przygotowane przez aktorów Teatru Artenes z Wrocławia  i wystawione w Centrum Kultury i Edukacji Muzycznej w Łącku. Ósmoklasiści mieli okazję poznać ciekawą adaptację teatralną lektury obowiązkowej pt. Kamienie na szaniec Aleksandra Kamińskiego. W ciągu 70 minut artystom udało się dotknąć najważniejszych wydarzeń, wprowadzić młodych widzów w tematykę II wojny światowej, oddać dramatyczne losy Alka, Rudego i Zośki. Bohaterowie urzekli nas swoją naturalnością i sprawili, że książka stała się bliższa współczesnym nastolatkom. Mistrzowska gra aktorów dostarczyła niezapomnianych wrażeń, a sceny przesłuchania Rudego czy śmierć bohaterów przykuwały uwagę i niezwykle poruszały. Wprawdzie spektakl nie zastąpi kontaktu z tekstem literackim, ale niewątpliwie pomógł wyobrazić sobie opisywane wydarzenia i klimat walczącej Warszawy.

13 marca uczniowie klas IV-VI uczestniczyli w spektaklu profilaktycznym pt. Tacy jak my, wyreżyserowanym również przez artystów Teatru Artenes z Wrocławia, a zagranym w kinie „Sokół” w Starym Sączu.  Przesłanie płynące z tej sztuki można zamknąć w następujących słowach:

Jesteś odpowiedzialny za świat, w którym żyjesz i za ludzi, których spotykasz na swojej drodze. Bez względu na wiek, płeć, kolor skóry, wyznawaną religię czy stan zdrowia, żyjąc wśród innych ludzi, chcemy być przez nich traktowani co najmniej równorzędnie.

Przedstawienie promowało takie wartości, jak:

  • tolerancja, empatia i zrozumienie dla innych, zwłaszcza słabszych;
  • odpowiedzialność za własne czyny;
  • świadomość tego, że nawet pozornie drobne przewinienia mogą

prowadzić do poważnych następstw.

26 marca uczniowie klas VIII udali się do Nowego Sącza (ANS),  aby obejrzeć sztukę zatytułowaną Kochanowski – życie fraszką jest. Tym razem aktorzy Teatru Cracovia na deskach sądeckiej sceny  zaprezentowali przekrój twórczości Jana z Czarnolasu od beztroskich, choć bardzo życiowych, fraszek po treny zainspirowane śmiercią Urszulki. Nagła śmierć dziecka  zachwiała spokojnym  życiem poety i stała się pretekstem  do wielu egzystencjalnych przemyśleń, weryfikując tym samym jego dotychczasowy stosunek do życia. Zachwyciła nas oryginalna interpretacja humorystycznych i błyskotliwych fraszek oraz pełnych smutku trenów pisanych po stracie ukochanej córki.

Bezpośredni kontakt z aktorami żywego planu jest zawsze źródłem wielu inspiracji i niezapomnianych wrażeń, dlatego czekamy na kolejne propozycje sceniczne Teatru Artenes z Wrocławia oraz Teatru Cracovia.

                                                                                                                R. G. i M. J.