7. 02. 2024 roku uczniowie klas I – III wybrali się do Kina Sokół w Nowym Sączu na film pod tytułem „Akademia pana Kleksa”. Tych, którzy znają książkę czy film z lat osiemdziesiątych, współczesna wersja zaskoczyła.

Żyjemy w innym świecie. Nie ma odrębnych szkół dla dziewcząt i chłopców. Klasy są koedukacyjne, często uczą się w nich dzieci różnych narodowości. Taką też szkołą jest obecna Akademia pana Kleksa. A głównym bohaterem nie jest już Adaś Niezgódka, a Ada Niezgódka. I to są najważniejsze cechy odróżniające obecny film od pierwowzoru. W nowym filmie jest też mniej piosenek, za to dużo koloru czerwonego, co tworzy niepowtarzalną atmosferę i przenosi widza do innego świata.

Uczniowie Akademii mają problemy przede wszystkim z akceptacją przez środowisko rówieśnicze. Muszą również obronić szkołę przed atakiem wilkusów, które szukają zemsty za zabicie jednego z nich. Profesor uczy jednak swych wychowanków empatii i pokonywania zła w sposób pokojowy. Rozbudza wyobraźnię i podpowiada jak rozwiązywać problemy. Jego ciekawe metody wychowawcze doprowadzają w końcu do zwycięstwa dobra.

Film trwa dwie godziny. Niektóre sceny są zbyt długie, inne szybko przemijają. Niektóre mogą budzić strach, zwłaszcza u młodszych dzieci. Cały film trzyma jednak w napięciu, a końcowe sceny wyciskają łzy z oczu.

A. M.