Zabawy integracyjne
Na terenie schroniska zakwaterowaliśmy się w jurtach – naszym miejscu noclegowym. Było to dla nas nowe doświadczenie, ponieważ nigdy wcześniej nie mieliśmy takiej okazji. Potem zapaliliśmy ognisko i upiekliśmy kiełbasę. Na uwagę przy tej okazji zasługują Dominik Słowik i pani Rams, którzy dzielnie podtrzymywali ogień. Przy wtórze gitary śpiewaliśmy piosenki, graliśmy w piłkę, rozmawialiśmy i tak nam upłynął czas do ciszy nocnej.
D. Bazielich, W. Poręba